Uszkodzenie ciągłości skóry oraz tkanek położonych głębiej, czy to w wyniku urazu czy zabiegu chirurgicznego, wiąże się z powstaniem blizny. Nie ma szans na jej uniknięcie, ale w dużej mierze mamy wpływ na jej wygląd i co ważniejsze na prawidłowe gojenie.
Blizny są wynikiem fizjologicznego procesu gojenia się tkanek, który prowadzi do powstania nowej tkanki(tkanka łączna włóknista) w miejscu urazu. Wydawać by się mogło, że problem kończy się w momencie wytworzenia się blizny, gdyż tkanka jest już zrośnięta i „naprawiona”. Jednak niestety bardzo często dochodzi do zaburzeń w obrębie samej blizny jak i tkanek sąsiadujących, co zaburza funkcjonalność danego obszaru. Dlatego też warto pracować z bliznami, zarówno z tymi świeżymi jak i starszymi, gdyż znacząco można poprawić ich wygląd, elastyczność oraz ruchomość.
Zewnętrzna warstwa blizny, którą widzimy, czyli tkanka bliznowata wydaje się niepozorną i przede wszystkim „niegroźną” strukturą. Niestety w większości urazów czy zabiegów dochodzi także do uszkodzenia tkanek wewnętrznych, w obrębie których blizna również się wytwarza.
Głównymi problemami nowo powstałej tkanki jest to, iż jej powstawanie jest chaotyczne, nieregularne i bardzo często dochodzi do wplatania innych struktur we włókna blizny. Wszystko to wpływa niekorzystnie na funkcjonowanie obszaru urazowego. Wpływ na rodzaj zaburzeń oraz ich rozległość na pewno ma lokalizacja blizny oraz jej wielkość, a także jej procesy gojenia (przerośnięcie blizny, brak elastyczności).
Możliwe powikłania prowokowane przez blizny:
- przykurcze mięśniowe - ograniczenie ruchomości wynikające z zaburzenia przesuwalności tkanek względem siebie (zrosty pomiędzy tkankami na różnych poziomach),
- zaburzenie postawy ciała (np. blizna w obrębie kompleksu barkowego może prowokować wysunięcie barku do przodu),
- zaburzenia propriocepcji – blizny mogą fałszować obraz odbierany przez receptory czucia,
- zaburzenie wzorców ruchowych,
- dolegliwości bólowe o charakterze ostrego i rwącego bólu – wynikają z „wciągania” przez włókna kolagenowe tkanek mięśniowych i powięziowych,
- przenoszenie nadmiernych obciążeń mechanicznych na inne obszary (np. kręgosłup), co objawia się dolegliwościami bólowymi
Kiedy można rozpocząć terapię blizn?
Terapię blizn należy rozpocząć jak najwcześniej, tzn. już od pierwszych dni od urazu lub zabiegu. Istotne jest przestrzeganie kilku zasad, zwłaszcza w przypadku świeżych blizn, aby nie zaburzyć procesów regeneracyjnych i nie wydłużyć czasu gojenia. Dlatego też w początkowym etapie, terapia obejmuje tkanki sąsiadujące z blizną, natomiast praca z samą blizną możliwa jest po wygojeniu się rany (3-4 tygodnie).
Główną techniką pracy z bliznami jest ich mobilizacja, ale równie istotne okazują się techniki dla tkanek miękkich (PIR – poizometryczna relaksacja mięśni, masaż głęboki, masaż funkcyjny), które wykonywane są w obrębie struktur powiązanych funkcjonalnie z obszarem blizny.
Mobilizacje blizny rozpocząć można nawet jeszcze przy założonych szwach. Oczywiście stan ten wymaga dużej ostrożności oraz pracy w kierunku gojącej się rany, co ma na celu zabezpieczenie przed rozejściem się tworzącej się blizny.
Z bliznami warto jednak także pracować w późniejszym czasie, nawet z bliznami starymi (kilkuletnie), które wykazują zmiany o charakterze przerostowym, o ograniczonej ruchomości czy o tendencji do wciągania (blizny wklęsłe).